piątek, 23 października 2015

Band-Maid - Maid in Japan (2014)

Przez lata byłem uprzedzony do japońskich zespołów, które zamiast na muzykę, stawiały na kreacje sceniczne. Jasne, grupa musi posiadać spójny wizerunek, ale wygląd nigdy nie powinien dominować nad umiejętnościami muzyków. W ostatnim czasie zacząłem rewidować ten pogląd chociażby za sprawą Miyaviego. Swoją cegiełkę do mojego stylistycznego katharsis dokładna także żeńska formacja Band-Maid. Choć wyglądają na kolejny idiotyczny girls band, na scenie (i w studio!) pokazują kapitalną, rockową formę.

Band-Maid jest klasycznym rockowym składem, który zasilają bębny, bas, dwie gitary i wokal. Na "Maid in Japan" prezentuje zbiór energetycznych, rockowych numerów, które nadawać się będą i do radia, i na imprezę. Niestety, choć album trzyma równy poziom powyżej japońskiej średniej, podczas jego słuchania nieustannie towarzyszyło mi wrażenie, że grupa pozwoliła wejść sobie na głowie komuś z wytwórni. W porównaniu z późniejszymi wydawnictwami (singlem "Ai to Jounetsu no Matador" i nadchodzącym albumem "New Beginning"), na debiucie dziewczyny brzmią grzecznie i trochę pretensjonalnie.

Otwierające "Be OK" jest najlepszym przykładem stylu prezentowanego przez grupę: rytmicznego, pełnego werwy, bazującego na powerchordowych riffach. W podobnym klimacie utrzymane są również "EverGreen", "Knockin' on Your Heart" i "Big Dad". Trochę większą różnorodność Band-Maid serwuje w ocierającym się o alternatywę "Key", klasycznie j-rockowym "Bye My Tears" i czerpiącym garściami z kalifornijskiego punk rocka "Yoake Mae". Album zamyka liryczne, najsłabsze w zestawieniu "Forward".

Muzyczna lektura Band-Maid to pozycja obowiązkowa. Jako jeden z nielicznych, promowanych na dużą skalę japońskich girls bandów, posiada znakomite instrumentalistki, które spokojnie mogą stawać w szranki z czołówką męskiego, gitarowego grania. "Maid in Japan" to jednak dopiero przedsmak tego, co czeka nas ze strony tych utalentowanych dziewczyn - pojawiające się ostatnio single sugerują, że styl zespołu będzie ewoluował w stronę hard rocka i heavy metalu. Trzymam za nie kciuki!


Spis utworów:
  1. Be OK
  2. EverGreen
  3. Key
  4. By My Tears
  5. Knock Your Heart
  6. Big Dad
  7. Yoake Mae
  8. Forward

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz